wtorek, 13 maja 2014

2.18 WYBRANI - OKŁADKA

Jakoś tak wyszło, że wtrąciłem swoje zdanie i wyszła taka chryja, że narysowałem okładkę, która znajdzie się okładce... Coś chyba poszło nie tak z tym zdaniem....

Zamiast posać bzdury lepiej pokażę proces powstawania rysunku, który pokazuje jak to jestem niecierpliwy i już w połowie szkicowania nakładam tusz.













  Tu akurat się udało ale często bywa tak, że w związku ze zbyt pochopnie nałożonym tuszem wywalam całe strony. A co za tym idzie rysuję je od nowa :/

3 komentarze:

  1. No właśnie tak mi to wyglądało na Twoje dzieło, ale pewności nie miałem. Ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna ta okładka. I miło spojrzeć ile musiałeś się nad nią pastwić:)

    OdpowiedzUsuń