Dokładnie tak. A może raczej już finisz zaliczyła.
Po pomalowaniu i sklejeni kilku (a dokładnie 6) warstw kartonu wygląda, o tak:
Na zdjęciu wraz ze zwycięzcą.
Facebook'owy konkurs został rozstrzygnięty, Marilin została przekazana.
Jeżeli ktoś ma ochotę zobaczyć jak była wycinana zapraszam na: https://www.facebook.com/MarilynMonroewkartonie
Tymczasem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz